Anoreksja, czekolada, pomysł na produkt i tym podobne…

Moim zamiarem było rozpisanie się na temat reklam promujących w naszej kulturze anoreksje oraz ogólnego przyzwolenia, czy też ogromnej aprobaty dla tej jakże modnej obecnie „kultury śmierci”.

Niestety nie powiodło się… Przeszukując najbardziej mroczne zakątki internetu, natrafiłem na coś o wiele przyjemniejszego…

Nie pierwszy jak i nie ostatni raz fikcyjny produkt został powołany do życia.

http://www.wonka.com/

Klikając dalej…

http://www.youtube.com/wonka

image

Wykorzystanie produktu istniejącego w filmowym świecie, podobnie jak Nestle uczyniło to z czekoladą „Wonka” nawiązując do wizji Tima Burtona z filmu „Charlie i fabryka czekolady” oraz odpowiednia reklama może być genialnym pomysłem na realny i bardzo dochodowy biznes.

Przy okazji… Jeżeli na swojej drodze spotkacie zadowolony z siebie „wieszak udający kobietę” nakarmcie go czekoladą! Pomożecie w przyjemny sposób, być może nawet nie budzący sprzeciwu.

Krzysztof Radosław Jagła – student zarządzania kulturą i mediami na Uniwersytecie Jagiellońskim, reklamożerca

Konsumpcja miłości

image

Do święta zakochanych pozostało nieco ponad 20 godzin. Jest to idealny moment by zastanowić się choć przez chwilę nad sposobem w jaki większość z nas je obchodzi. Wszechobecna miłość w telewizji, witrynach sklepowych oraz innych reklamowych nośnikach pomaga nam dostrzec na co koniecznie musimy wydać pieniądze, wykazać się i zaprezentować naszej drugiej połówce jak bardzo nam na niej zależy. Kwiaty, czekoladki, wszystko co pluszowe lub złote na pewno ułatwi nam to ciężkie zadanie! Najważniejszy w związku jest bowiem coroczny zakup wielkiej czerwonej poduszki z napisem „I love you”. Czasami dobrze jest sobie uświadomić, że pieniądze oraz prezenty niekiedy nie mają żadnej wartości… Gdy, a może raczej, jeżeli już to nastąpi, pozostaje tylko obchodzić to wyjątkowe święto, w ten właściwy sposób, z radością przez kolejne 364 dni.

Krzysztof Radosław Jagła – student zarządzania kulturą i mediami na Uniwersytecie Jagiellońskim, reklamożerca, niezwykle marny partner życiowy

Super Commercial

Od blisko pół wieku w Stanach Zjednoczonych rozgrywane są mistrzostwa zawodowej ligi futbolu amerykańskiego. Super Bowl jest jednym z największych i najważniejszych amerykańskich świąt narodowych, oczywiście nieoficjalnie. Równie ważne, co wydarzenie sportowe jest widowisko – w tym roku był to głośno opisywany w mediach występ gwiazdy muzyki pop – Beyoncé, zorganizowany w przerwie finałowej rozgrywki. W ostatnich latach, za każdym razem, finał  NFL zebrał przed telewizorami ponad 100 milionów widzów – istny raj dla ogromnych koncernów i reklamodawców. Tak jak i w tym przypadku, duże liczby zawsze wiążą się z wielkimi pieniędzmi. Dla większości widzów nieodłącznym elementem Super Bowl są reklamy. Tworzone specjalnie na tą właśnie okazje, bywają arcydziełami bądź też wielkimi klapami. W 2013 roku koszt 30 sekundowego spotu wyniósł w przybliżeniu 4 miliony dolarów.

image

Czy rzeczywiście przyciągają konsumentów? Oceńcie sami, oto kilka z nich…

Więcej na: http://www.superbowl-commercials.org/

Krzysztof Radosław Jagła – student zarządzania kulturą i mediami na Uniwersytecie Jagiellońskim, reklamożerca

Sześciogodzinna przerwa na reklamy? Wszyscy reklamożercy niech się szykują, bo 23 listopada, od 22:00 do 4:00 odbędzie się dla nich prawdziwa uczta w Multikinie, czyli “Noc Reklamożerców”. Nietypowe, kontrowersyjne, zaskakujące i zabawne – pozycja obowiązkowa każdego wielbiciela reklam!

Więcej informacji:

 

Reklamy da się lubić…

Krzysztof Radosław Jagła