Pozytywne relacje z otoczeniem i środowiskiem lokalnym, to dla wielu publicznych instytucji kultury jeden z kluczowych elementów procesu pozyskiwania i utrzymywania odbiorców. Jak wiadomo wiele placówek nie radzi sobie na tym polu zbyt dobrze, zwłaszcza instytucje, których oferta nie jest wystarczająco konkurencyjna. Powodów może być wiele – problemy finansowe, brak odpowiedniej kadry czy odpowiedniego działu.
Są jednak możliwości, które wiele placówek mogłoby wykorzystać, aby ułatwić budowanie relacji z otoczeniem. W artykule chciałabym zobrazować jedną z możliwych opcji – budowanie relacji szkoły i muzeum oraz przedstawić korzyści płynące z takiej praktyki, która śmiało mogłaby być realizowana również w teatrach, bibliotekach czy domach kultury, szczególnie w ramach edukacji kulturalnej.
Kwestia współpracy muzeów i szkół jest nieodłącznym elementem debaty na temat edukacyjnej roli muzeum. Można nawet powiedzieć, że stanowi warunek konieczny dla prowadzenia efektywnej działalności oświatowej tych instytucji, współpraca między tymi placówkami powinna być pielęgnowana i możliwie usprawniona.
Często spotykamy się z sytuacją, w której pierwszy kontakt człowieka z muzeum ma miejsce w ramach szkolnych zajęć lub wycieczki. Nierzadko bywa, iż muzeum stanowi jedynie przystanek w programie całej wycieczki, usytuowany między czasem wolnym w mieście, w którym się znajduje, a wizytą w pobliskim McDonaldzie. Staje się wtedy tą nieprzyjemną częścią programu, nie wzbudza zainteresowania, często wręcz zniechęca młodych odbiorców do kolejnej wizyty.
Przytoczony przykład obrazuje dość pesymistyczną wizję kontaktu z muzeum, jednak w bardzo wielu przypadkach jest on prawdziwy. Ponadto sama wizyta w muzeum młodym ludziom kojarzy się z nudą. Uczniowie otrzymują na wstępie wiele instrukcji; nie wolno przeszkadzać, nie wolno hałasować, nie wolno oddalać się od grupy, nie wypada pytać nie proszonym.
Taki stosunek do odwiedzającego powoduje u niego negatywne konotacje związane z muzeum już na samym wstępie. Istota rozwiązania tego problemu i odwrócenia przytoczonego stereotypu leży w efektywnej współpracy muzeów i szkół.
W Raporcie o stanie edukacji muzealnej w Polsce poświęcono wiele uwagi problemowi współpracy tych instytucji, przeprowadzono liczne badania i ich rzeczową analizę. W tym miejscu chciałabym przytoczyć niektóre z wyników badań.
Przeprowadzone wśród nauczycieli i muzealników ankiety ujawniły, iż głównym zadaniem szkoły i pedagogów winno być oswojenie uczniów z instytucją muzeum, wyrobienie wśród uczniów nawyku ich regularnego odwiedzania i korzystania z proponowanych przez nie form aktywności.
Muzeum powinno kojarzyć się młodym ludziom jako miejsce związane z przyjemnością, spędzaniem wolnego czasu, w pewnym sensie nawet rozrywką, ale przynoszącą wymierne korzyści dla jakości nauczania i życia w ogóle.
Partnerstwo nauczycieli i muzealników w kwestii edukacji może przynieść wiele korzyści, wśród których ankietowani bardzo często wymieniali możliwość dostosowania zajęć muzealnych do potrzeb i możliwości uczniów na różnych etapach kształcenia. Co więcej, praktykowanie takiej współpracy pozwala na zintegrowanie tematów lekcji muzealnych z aktualnym programem nauczania, pozwalając na wzbogacenie oferty edukacyjnej kierowanej do uczniów. Taki mechanizm pozwoliłby na traktowanie zajęć muzealnych na równi z lekcjami szkolnymi.
Przede wszystkim powinno się jednak zacząć od zmiany formy prowadzonych zajęć. Bardzo ważne jest, aby zajęcia w muzeum przyjęły formę aktywnego dialogu, nie monologu skierowanego do grupy uczestników. Powinno się potraktować ucznia jako centrum działań edukacyjnych i pozwolić mu na subiektywny odbiór przekazywanych treści. Atmosfera zajęć muzealnych musi sprzyjać wymianie wypowiedzi uczniów, swobodzie zadawania pytań, ponieważ jest to podstawą aktywnego udziału w lekcjach muzealnych. Współpraca muzeum i szkoły ma służyć przede wszystkim uczniom.
Autorzy raportu twierdzą, że pracownicy szkoły wraz z edukatorami muzealnymi powinni wspólnie stworzyć atrakcyjną formę zajęć, która nie będzie powieleniem tej, znanej ze szkoły; przekazywania wiedzy opartej na podręcznikach i wiedzy nauczyciela. Powinni oni działać na rzecz dialogu z uczniem, ukierunkowanego na budowanie przez niego wiedzy.
Powyższa praktyka powinna zmienić złe, stereotypowe podejście wielu uczniów do instytucji muzeum. Zauważono także, że wiele uczniów, bardzo rzadko z własnej inicjatywy udaje się do instytucji kulturalnych takich jak muzea czy teatry. Tym większa wydaje się być potrzeba włączania szkoły w działania edukacyjne muzeum oraz sformalizowanie takiej współpracy.
Wymienionym wyżej działaniom sprzyja także zmieniona podstawa programowa. Rozporządzenie ministra edukacji pozwala na takie opracowanie zajęć szkolnych, aby lekcje muzealne mogły być realizowane równolegle z zaplanowanym przez szkołę programem nauczania.
O możliwościach jakie daje współpraca instytucji kultury z placówkami oświatowymi pisał również Waldemar Herzberg, w artykule „Wspólne cele – wspólne działania?…”. Przedstawił on główne bariery, które ograniczają niekiedy wprowadzenie w życie tego typu partnerstwa oraz listę korzyści płynących z takiej współpracy.
Główne przeszkody wymienione przez Herzberga to przede wszystkim kwestia finansów. Wiele placówek za przeprowadzenie lekcji czy warsztatów pobiera od uczniów opłaty, które w niektórych przypadkach mogą okazać się barierą ciężką do pokonania.
Ponadto zdarza się iż dyrektorowie szkół nie wyrażają zgody na zajęcia poza szkołą, jeżeli nie weźmie w nich udziału większa część klasy. Taka praktyka często doprowadza do dezorganizacji zajęć w szkole i może powodować niechęć do kontynuowania wyjść na zajęcia w muzeum czy innych instytucjach kultury.
Ze strony muzeów barierą może być brak atrakcyjnej oferty edukacyjnej, dlatego jak wspominałam wcześniej warto podjąć współprace na linii muzeum – szkoła i wspólnie opracować plan zajęć, który nie tylko byłby ciekawy dla uczniów, ale także dla nauczycieli – posiadający walory rozrywkowe i edukacyjne.
Herzberg wymienia bardzo liczne korzyści płynące ze współpracy zarówno dla nauczycieli, uczniów jak i samych muzeów.
Profity skierowane do uczniów do przede wszystkim możliwość oswojenia z instytucjami kultury i skonfrontowanie treści teoretycznych pozyskanych w szkole z konkretnymi przedmiotami, obrazami znajdującymi się w muzeum. Uczniowie mogą nabywać nowe umiejętności i poszerzać wiedzę zdobytą w szkolę w ramach bardziej atrakcyjnego procesu dydaktycznego proponowanego przez muzea.
Nauczyciele z kolei mogą poszerzyć swoje zainteresowania, realizować pomysły edukacyjne w zespole, uatrakcyjnić własny program nauczania i przyczynić się do zacieśnienia więzi z uczniami.
Korzyści dla samych instytucji wydają się być oczywiste. Prowadzenie działalności edukacyjnej pozwala na bliższe poznanie potencjalnego przyszłego odbiorcy, kształtowanie jego gustu i wrażliwości estetycznej. Ponadto przyczynia się do budowania trwałych relacji ze szkołami i tworzenie pozytywnego wizerunku w środowisku lokalnym.
Podsumowując przytoczone myśli i wnioski wydaje się, że współpraca muzeum i szkoły jest podstawowym elementem efektywnego funkcjonowania edukacji muzealnej.
Stworzenie optymalnych dla ucznia warunków poznawania i analizowania zbiorów, poszerzania wiedzy i kształtowania wrażliwości jest kluczowe. Muzealnicy i nauczyciele powinno działać wspólnie na rzecz stworzenia takich form działalności dydaktycznej, która stanie się atrakcyjną dla ucznia, przyciągnie jego uwagę i zachęci do samodzielnego uczestnictwa w życiu kulturalnym.
Bardzo ważne jest, aby możliwie ograniczyć bariery przeszkadzające rozpoczęciu partnerstwa tych placówek. Wspólne opracowywanie programu lekcji muzealnych, zniesienie opłat dla uczniów za uczestnictwo w lekcjach, wprowadzenie szkoleń dla muzealników i pedagogów w zakresie przygotowania i prowadzenia zajęć edukacyjnych to główne postulaty wysuwane przez autorów Raportu o stanie edukacji muzealnej w Polsce.
Klaudia Osielczak, studentka III roku zarządzania kulturą.
Źródła:
- “Edukacja muzealna w Polsce Sytuacja, kontekst, perspektywy rozwoju. Raport o stanie edukacji muzealnej w Polsce” pod redakcją Marcina Szeląga
- “Wspólne cele – wspólne działania? O możliwościach współpracy między bibliotekami, szkołami i muzeami” – Waldemar Herzberg
Podziel się ze znajomymi: