Moim zamiarem było rozpisanie się na temat reklam promujących w naszej kulturze anoreksje oraz ogólnego przyzwolenia, czy też ogromnej aprobaty dla tej jakże modnej obecnie „kultury śmierci”.
Niestety nie powiodło się… Przeszukując najbardziej mroczne zakątki internetu, natrafiłem na coś o wiele przyjemniejszego…
Nie pierwszy jak i nie ostatni raz fikcyjny produkt został powołany do życia.
Klikając dalej…
Wykorzystanie produktu istniejącego w filmowym świecie, podobnie jak Nestle uczyniło to z czekoladą „Wonka” nawiązując do wizji Tima Burtona z filmu „Charlie i fabryka czekolady” oraz odpowiednia reklama może być genialnym pomysłem na realny i bardzo dochodowy biznes.
Przy okazji… Jeżeli na swojej drodze spotkacie zadowolony z siebie „wieszak udający kobietę” nakarmcie go czekoladą! Pomożecie w przyjemny sposób, być może nawet nie budzący sprzeciwu.
Krzysztof Radosław Jagła – student zarządzania kulturą i mediami na Uniwersytecie Jagiellońskim, reklamożerca