Autorzy: Studenci 3 roku zarządzania kulturą na Uniwersytecie Jagiellońskim (absolwenci 2012)
Koordynator: Michał Pałasz
Nazwa bloga: Kulturoteka
Miejscowość: Kraków
Data pierwszego posta: marzec 2012
Skąd pomysł na założenie blogu grupowego na Tumblrze?
Blog powstał w ramach zajęć z PR i marketingu kultury po to, aby teksty pisane na zaliczenie, które niemal zawsze lądują w szufladach wykładowców, mogły ujrzeć światło dzienne – jeszcze jako świeże. W polskiej sieci bardzo niewiele źródeł pisze o promocji kultury. Ani o tym jak jest, ani o tym, jak być powinno. Studenci 3 roku zarządzania kulturą (a więc tuż przed obroną pracy licencjackiej – większość już się obroniła – gratulacje!) są bardzo wyczuleni na dostrzeganie, jak promuje się polska (i światowa) kultura, instytucje kultury, czy inicjatywy kulturalne. Często mają swoją wizję, jak powinny to robić. Sami będą się tym zajmować lub już się tym zajmują. Posiadają też niezbędną wiedzę – blog jest okazją, aby się nią podzielić.
Publikujecie bardzo dużo, treściwie i często. Ilu autorów współtworzy Wasz blog?
Dokładnie 52 studentów i 1 koordynator. Od marca do czerwca, przez pierwsze 4 miesiące opublikowaliśmy 200 artykułów. Średnio 2 artykuły różnych autorów dziennie.
Czy macie jakiś system redaktorski ustalający, kto publikuje, na jaki temat i kiedy? Czy panuje pełna swoboda i piszecie, kiedy tylko najdzie Was wena twórcza?
W marcu, na początku semestru, ustaliliśmy plan publikacji. Miejsce na wenę jest w tekstach, w ich formie i tematyce, natomiast blog musi żyć, musi oddychać tekstami, które powinny pojawiać się na nim regularnie. W kalendarzu każdy z autorów wybrał 3 dni, od marca do czerwca, w które zobowiązał się opublikować artykuły.
52 osoby x 3 teksty, daje 156 tekstów, a u nas powstało ich do tej pory więcej, 200, z dwóch powodów. Po pierwsze, teksty można było pisać także jako odrobienie nieobecności na zajęciach, po drugie – ważniejsze – część studentów zdecydowała się angażować w blog dalej (pomimo końca obowiązku prowadzenia go). Mam ogromną nadzieję, i jestem prawie pewien, że Kulturotekę na Tumblrze uda nam się wspólnie utrzymać i rozwijać. Gorąco zapraszam też do współpracy wszystkich, którzy chcą się podzielić swoimi doświadczeniami, oczekiwaniami i swoją wiedzą na temat wykorzystania marketingu i PR w dziedzinie kultury.
Czy wzorujecie się na jakichś istniejących blogach? Jakie blogi na Tumblrze Was inspirują?
Nie wzorujemy się na konkretnych blogach, bo jesteśmy pionierami :) Z Tumblra korzystamy ponieważ pozwala na łatwe prowadzenie bloga zbiorowego – wystarczy moderator i każdy może wysłać swój tekst na tumblrowy e-mail przypisany do bloga, skorzystać z przycisku „dodaj” albo dołączyć do współtworzenia grupowego bloga i publikować z poziomu Tumblra. Bardzo przydatne są także Tagi, które można śledzić i przeglądać na swoim Kokpicie. Jest przyjaźnie, a gdy wiele osób, o różnym doświadczeniu w funkcjonowaniu w sieci, stara się stworzyć coś wspólnie, Tumblr jest idealny.